poniedziałek, 17 października 2016

Szara godzina

Szarzyzna opanowała widoki za oknem. Ani to nie podnosi na duchu, ani nie sprzyja produktywnej pracy. Zamiast słońca, prawie ciągle pada deszcz i jest tak chłodno, że nawet kot nie wychyla nosa spod koca.
Najlepiej sytuację opisuje wiersz E. Szelburg - Zarembiny - Szara godzina.

Sylwestrowe plany

Tegoroczne plany, jeśli chodzi o Sylwestra zapowiadają się bardzo obiecująco. Praktycznie jak nigdy.
Namówili nas znajomi, by już teraz zarezerwować chatkę w górach. I połączyć krótki wypad na narty razem ze świętowaniem Nowego Roku. Wybór padł na włoską dolinę Val di Fasse, która jak się okazuje jest bardzo popularna wśród naszych rodaków.

Ciepła herbata

Zaczął się sezon na gorące napoje. Praktycznie każdy nie odmówi sobie ciepłej herbatki. Aby umilić ten herbaciany czas, często biorę różnego rodzaju zaparzacze. Teraz producenci wymyślają takie cudeńka, aż miło popatrzeć.
Ostatnim moim znaleziskiem jest polarny niedźwiedź z rodzinką na krze lodowej. Przeuroczy zaparzacz, będzie cieszył oko za każdym razem kiedy sięgniemy po kubek.


wtorek, 26 kwietnia 2016

Słodka pyra

Wczoraj po raz pierwszy w życiu próbowałam batatów, czyli słodkich ziemniaków.
Po pierwsze ale te warzywa, w stanie surowym, są twarde. Praktycznie musiałam iść po tasak (szeroki nóż szefa kuchni) by je pokroić na półksiężyce. Po drugie, wnętrze batatów wygląda dokładnie tak jak marchewka, ale nie pachnie niczym. Po trzecie - po upieczeniu (ja z przyprawami, które dodaję zazwyczaj do pieczonych ziemniaków) smakuje jak nasze polskie ziemniaki, po mocnym przemarźnięciu. Bez szału, kompletnie. Wręcz, chyba więcej ich nie kupię, bo były dla nas jednak zbyt słodkie, jako dodatek do obiadu. Słyszałam jeszcze o zupie z batatów, która ma przypominać nieco zupę-krem z dyni. No w takiej formie będzie jeszcze do zaakceptowania. Jeśli dodam wystarczająco dużo curry, imbiru, chilli i mleczka kokosowego ;)

Wolne dni

Na horyzoncie pojawiła się wizja krótkiego wypoczynku. Nosi coroczną nazwę - Majówki, czyli kilku wolnych dni, podczas których przeważnie się człowiek relaksuje. Wówczas to Polacy chętnie wynurzają się na łono natury, by grillować.


Ja takich planów aktualnie nie mam, ale co przyniesie los, to się zobaczy. Jedno wiem na pewno, bardzo przyda mi się parę dni wolnych. Nie wiem czy będę odgruzowywała chałupę, czy po prostu poleżę. Zresztą zawsze plany wypoczynku spełzają na niczym, a ja biorę mopa w dłoń i jadę na nim po całym domu. Jak to mówi moja mama, jak kobieta nie wyjedzie z domu, to raczej nie wypocznie. W każdym kącie, jest zawsze coś do zrobienia...

piątek, 12 lutego 2016

Walentynkowe śniadanie


                    
Każdego dnia przechodzę koło piekarni i zapach tych świeżych bułeczek, rogalików, świeżego chlebka mnie kusi, ale jednak wole sama piec chleb w domu, przynajmniej wiem co w nim jest i wiem, że jest zdrowy i świeży. Przeważnie w piekarniach ciasto na  pieczywo wyrabiane jest z gotowych mieszanek, które  zawierają  chemię, a ja staram się by w moim pożywieniu by było jej jak najmniej. Boję się pomyśleć co się znajduje w pieczywie z marketu.

Kartki

Walentynkowe karteczki dla każdego! Walentynki to świetna okazja by podarować  kartkę mamie, tacie, siostrze, bratu, oraz przyjacielowi. Ja sama wykonałam takie kartki :)


Podaruję je najbliższym:)) Jak Wy spędzacie Walentynki?? Robicie sami kartki, czy kupujecie?

Tu jeszcze kilka wirtualnych:)

               






                                                   

                                      

Wszystkim życzę miłego weekendu!!         
              

                                

Filmy na Walentynki

Walentynki już tuż, tuż, więc postanowiłam zaproponować Wam parę filmów na te okazję. Ja osobiście jakoś specjalnie nie obchodzę Walentynek, ale te filmy zawsze mi się z tym dniem kojarzą. Są to filmy pełne ciepła, miłości, więc w sam raz dla zakochanych.





Ciepły, zabawny film " Walentynki"
                                             

                                                        

" Love story" przepiękna miłosna, a za razem smutna historia o pięknej, prawdziwej  miłości


                                             

Ten film, zawsze oglądam gdy mam gorszy dzień, Świetna romantyczna komedia dla każdego!

Jak Wy spędzacie Walentynki? Może też macie jakieś ulubione filmy walentynkowe?