piątek, 2 października 2015

Mięsożerca na chacjendzie

W związku z tym, że lato dobiegło już końca, a pogoda nie sprzyja planom grillowania na świeżym powietrzu. Wyciągnęłam z szafy i odkurzyłam elektryczny grill stołowy. On bez względu na aurę, przygotuje dla nas pieczone mięsko. Z racji tego, że w chacjendzie jest pewien mięsożerca, to ubite zwierzęta są częstym gościem na naszym stole.

Zimno, zimniej, coraz mroźniej

Człowiek wychodzi rano do pracy i nie wie jak się ubrać. Ostatniej nocy to chyba już pierwsze przymrozki były. Normalnie miałam ochotę kozaki wyciągnąć z szafy. Jednak w ciągu dnia pogoda na prawdę może mocno się zmienić. Ja na przykład wracałam w krótkim rękawku, ze swetrem i kurtką pod pachą. W sumie to najlepiej przy takich wahaniach temperatur ubrać się na cebulkę. W razie czego szybko się rozpakujemy z kolejnych warstw. Pomoże to przy okazji uchronić się nam przed przeziębieniami, bo szybko dostosowujemy się do pogody panującej na zewnątrz.
A Wy jak sobie radzicie z lato - zimą tej jesieni??


Hiszpańskie kino

Czasem lubię obejrzeć coś innego niż tylko hamerykańskie produkcje, które często są kalką samych siebie. Lubię horrory, lubię thrillery, ale też dramaty. Hiszpańskie kino zdecydowanie różni się od tego z USA. Klimat inny, wykonanie inne, ludzie inni. Czasem zdarzają się w nich jakieś wstawki nie z tej Ziemi, typu gość przebrany za wielkiego królika dzwoni do drzwi, ale potem akcja toczy się dalej. Jednak jak ktoś jeszcze nie widział żadnej hiszpańskiej produkcji to zarzucę tu kilkoma tytułami...
Horror - Rec z 2007 roku, Sierociniec, Wyspa zaginionych - to do końca nie jest horror
Thriller - La Cara oculta, Słodkich snów, Skóra w której żyję, El Cuerpo, Oczy Julii
przez klasyki dramatów - Wszystko o mojej matce, Porozmawiaj z nią, czy obraz chyba najbardziej do mnie przemawiający - W stronę morza..
Dla każdego coś miłego, nawet są romanse dla nastolatek - Trzy metry nad niebem i Tylko Ciebie chcę..